który miał pretensję, że nie sprzedano &lt;name type="org"&gt;Rafinerii Gdańskiej&lt;/&gt;? - zapytała wczoraj w Radiu Zet &lt;name type="person"&gt;Monika Olejnik&lt;/&gt; byłego szefa &lt;name type="org"&gt;UOP&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Siemiątkowski&lt;/&gt; przyznał tylko, że w lipcu 2003 r. przyjął w swym gabinecie poznańskiego biznesmena i że nie było to spotkanie prywatne. Więcej nie zdradził. Ale wiadomo, że jest to w notatce, która trafiła do sejmowej komisji śledczej ds. &lt;name type="org"&gt;PKN Orlen&lt;/&gt;. Jej członek &lt;name type="person"&gt;Roman Giertych&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;LPR&lt;/&gt;), zapytany o szczegóły, powiedział nam wczoraj: - Redaktor &lt;name type="person"&gt;Olejnik&lt;/&gt; jest jak zwykle dobrze poinformowana.<br>To już kolejny ślad łączący &lt;name type="person"&gt;Kulczyka&lt;/&gt; z &lt;name type="person"&gt;Ałganowem&lt;/&gt;, oficerem wywiadu &lt;name type="place"&gt;ZSRR&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt;, który był jedną z głównych postaci w tzw. aferze &lt;name type="person"&gt;Olina&lt;/&gt; (chodziło o