Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
piosenki. Niektórzy z producentów uważali, że sam fakt pisania tekstów o miłości fizycznej jest już zaproszeniem do łóżka.
- Swoją płytę nagrałam w niezależnej wytwórni i siłą rzeczy nie miałam środków na resztę promocji - opowiada Dorota. - Szukałam wszelkiego rodzaju kontaktów, które pomogłyby mojej muzyce zaistnieć na szerszym polu. W ten sposób trafiłam na faceta, który jest w tej branży bardzo wysoko. Zostaliśmy sobie przedstawieni na kurtuazyjnej imprezie, po której pan zaprosił mnie na obiad do ekskluzywnej willi. Przez cały czas byłam bardzo elegancko traktowana, chociaż usiłował mi dać do zrozumienia, o co chodzi. Starszy ode mnie o 20 lat, pewny siebie, opowiadał
piosenki. Niektórzy z producentów uważali, że sam fakt pisania tekstów o miłości fizycznej jest już zaproszeniem do łóżka.<br>- Swoją płytę nagrałam w niezależnej wytwórni i siłą rzeczy nie miałam środków na resztę promocji - opowiada Dorota. - Szukałam wszelkiego rodzaju kontaktów, które pomogłyby mojej muzyce zaistnieć na szerszym polu. W ten sposób trafiłam na faceta, który jest w tej branży bardzo wysoko. Zostaliśmy sobie przedstawieni na kurtuazyjnej imprezie, po której pan zaprosił mnie na obiad do ekskluzywnej willi. Przez cały czas byłam bardzo elegancko traktowana, chociaż usiłował mi dać do zrozumienia, o co chodzi. Starszy ode mnie o 20 lat, pewny siebie, opowiadał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego