Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zachodnią fascynację buddyzmem "duchową masturbacją", zaś w samym buddyzmie dostrzega konkurencję dla Kościoła groźniejszą niż marksizm. Buddyjska idea "pustki" (siunjaty) zdaje się nie do pogodzenia z chrześcijańską wizją zbawienia, zaś wspólne medytacje katolików i buddystów budzą nieraz sprzeciw kościelnych hierarchów. A przecież są punkty styczne - w obu przypadkach chodzi o transcendencję i modlitwa chrześcijanina nie musi kłócić się z medytacją buddysty, tym bardziej że buddyzm, jak chciał Miłosz, potrafi być skuteczną odtrutką na nihilizm prawdziwie zagrażający dzisiejszej kulturze Zachodu.

Adam Szostkiewicz, Przebudzony. Opowieść o Buddzie i o tym, czego w buddyzmie szukają ludzie Zachodu, Wydawnictwo Sic!, Warszawa 2004, s. 93

Mirosław
zachodnią fascynację buddyzmem "duchową masturbacją", zaś w samym buddyzmie dostrzega konkurencję dla Kościoła groźniejszą niż marksizm. Buddyjska idea "pustki" (siunjaty) zdaje się nie do pogodzenia z chrześcijańską wizją zbawienia, zaś wspólne medytacje katolików i buddystów budzą nieraz sprzeciw kościelnych hierarchów. A przecież są punkty styczne - w obu przypadkach chodzi o transcendencję i modlitwa chrześcijanina nie musi kłócić się z medytacją buddysty, tym bardziej że buddyzm, jak chciał Miłosz, potrafi być skuteczną odtrutką na nihilizm prawdziwie zagrażający dzisiejszej kulturze Zachodu.<br><br>Adam Szostkiewicz, Przebudzony. Opowieść o Buddzie i o tym, czego w buddyzmie szukają ludzie Zachodu, Wydawnictwo Sic!, Warszawa 2004, s. 93 <br><br>&lt;au&gt;Mirosław
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego