też miał dołek. Przeczekaliśmy wtedy, przeczekamy i teraz. <br><br>&lt;tit1&gt;5 stycznia, po Innsbrucku (Małysz 25.)&lt;/&gt;<br>Wydawało się, że jest już lepiej. Pierwsze skoki w sobotę były całkiem dobre, a potem znów pojawił się stary błąd. <br><br>&lt;tit1&gt;16 stycznia&lt;/&gt;<br>Będzie, jak będzie. Sam jestem ciekaw, jak Adam wypadnie w Zakopanem (przed konkursem Małysz trenował z Janem Szturcem, bez Tajnera - przyp. red.).<br><br>&lt;tit1&gt;19 stycznia, po Zakopanem (Małysz 2. i 2.)&lt;/&gt;<br>Sytuacja jest klarowna - forma Adama ustabilizowała się. W kolejnych konkursach możemy liczyć na wszystko, na zwycięstwa też. <br><br>&lt;tit1&gt;26 stycznia, po Sapporo (Małysz 12. i 11.)&lt;/&gt;<br>Adam zepsuł tylko jeden skok - w pierwszej serii sobotniego konkursu