fizjologicznego, bez gradientu (nie ma bowiem źródła hormonu).<br>Wystarczy więc znaleźć skamieniałą bipolarnie regenerującą kolonię i sprawdzić czy gradient występuje, czy nie. Sprawdzono - okazało się, że go nie ma, co świadczyć miało na korzyść teorii gradientu fizjologicznego. Zastanówmy się jednak nad tym, czy gradient powinien wystąpić, jeśli przyjmie się interpretację troficzną? Oczywiście, że nie ma do tego powodu. Nowe osobniki są przecież wytwarzane wówczas przez dużą &lt;page nr=290&gt; kolonię złożoną z osobników w pełni wykształconych. Mimo iż test nie okazał się wystarczający do wyboru jednej z tych dwóch teorii, to samo przeprowadzenie takiego doświadczenia jest zazwyczaj ciekawe z metodologicznego punktu widzenia. Jest to