i bardziej ważnego niż &lt;q&gt;"Nic"&lt;/&gt;, jeśli jest opowieścią o umieraniu miłości, godności, w końcu o umieraniu samego człowieka. I tylko od autora opowieści o "niczym" zależy, który z tych dwóch przymiotników będzie prawdziwy. W scenariuszu Doroty Kędzierzawskiej (zainspirowanym reportażem w "Gazecie Wyborczej") &lt;q&gt;"Nic"&lt;/&gt; jest bardzo ważne.<br>Zamknięta w codzienności matka trojga dzieci, nie chcąc stracić męża, ukrywa przed nim kolejną ciążę. Znajduje się nagle w sytuacji bez wyjścia - cokolwiek zrobi, będzie złym rozwiązaniem. Dochodzi do tragedii i nie da się już niczego odwrócić, nic się nie odstanie, poza wyleczeniem z chorobliwej zależności od drugiego człowieka. Film ważny, jak bywa z pozoru takie