tak więc Mendelejew przed ułożeniem tablicy pierwiastków<br>zoczył merdającą psinę, podobnie małżeństwo Curie przed odkryciem radu, nie był tego widoku pozbawiony Edison (przed wynalezieniem żarówki) i wielu innych wybitnych uczonych przed dokonaniem najtrudniejszych odkryć. Po zobaczeniu wyżła dzwoniącego strychulcem byłem, jak już o tym wspomniałem, pewny, iż jestem na właściwym tropie, że właśnie inżynier Henryk Wiator z Iks może mi pomóc w poszukiwaniach wampira vel wampyra. Niestety, nie dane mi było napisać do niego listu lub telefonem powiadomić o mojej pamięci, przez cztery miesiące, to jest od września, krążyłem po Oksymoronie nie mogąc trafić do domu, coś mnie zwodziło, mamiło, śmiechy