Pisankę? Nie ma problemu!<br><br>Na to Kudłaty zamaszyście zdejmuje górne okrycie i pokazuje wytatuowaną klatkę piersiową. Po czym podaje Kilerowi butelkę tuszu i sporą igłę. Sam kładzie się na stoliku, wprost przed Kilerem i wypina pierś. Kiler patrzy na igłę z zakłopotaniem.<br><br>KILER<br>Po co ten pośpiech, Kudłaty? Pogarujemy przecież troszeczkę?<br><br>KUDŁATY<br>Z tobą, Kiler, nigdy nic nie wiadomo. Lepiej pisz, pisz, pisz...<br><br>KILER<br>Ale co mam napisać?<br><br>KUDŁATY<br>Wszystko jedno, kucze! Ważne, żeby twoją ręką. Na przykład: "Kudłatemu, kucze, od Kilera..."<br><br>KILER<br>No, dobra, no! Sam chciałeś. Niech będzie: "Kudłatemu, kucze, od Kilera..."<br><br>Kiler macza igłę w tuszu.<br><br>Scena 11