o wszystko: o bałagan, o szkołę, o to, że nie przynoszę do domu samych piątek. Matka stała zawsze z boku. Kochała ojca bardziej niż mnie, dlatego nie ingerowała. Pamiętam te dni, kiedy siedziałam zamknięta w swoim pokoju i czytałam, cały czas czytałam, aż nagle słyszałam jego kroki w przedpokoju i truchlałam. Od razu sztywniałam ze strachu, że wejdzie do pokoju i coś będzie chciał.<br>Według Davida Fielda, autora książki "Osobowości rodzinne" (Oficyna Wydawnicza "Logos", Warszawa 1996), rodzina, w której dorastała Lilka, to typowa rodzina władzy. David Field uważa, że charakterystyczną cechą takiej rodziny są panujące w niej stosunki jednostronnie autokratyczne. Zwykle