jakiś potwór jest niewieści,<br>że to jest jedna z tych lafirynd,<br>co w seksualny cię labirynt<br>wciąga i tak tam z sił wysysa,<br>że ci już całkiem wszystko zwisa,<br>gdy blady i na nogach z waty,<br>opuszczasz rankiem jej komnaty,<br>zaś Claude, Maurice, Etienne czy Louis<br>to kupa zwykłych Słowem: truizm.<br><br>Nic złudniejszego niż pozory!<br>A kto ulegać jest im skory<br>i rzecz ujmuje nazbyt płytko,<br>myli się tutaj bardzo brzydko,<br>gdyż Bonjy się rozgrywa dramat<br>w najlepszych sferach. Ona sama<br>nie jest zaś praczka czy kucharka,<br>ale poetka i pisarka.<br>To Francji pierwsze damskie pióro,<br>bożyszcze wykształconych dam,<br>a z