Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 0406
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1998
dożywotnimi gettami. Jakkolwiek paradoksalnie to brzmi, Janusz Erenc twierdzi, że działa to na korzyść tych osiedli: - Pozostając w nich, przedstawiciele środowisk opiniotwórczych mogą powstrzymać proces ich przekształcania się w prawdziwe getta. Na początku XX wieku nowojorski Harlem, obecnie dzielnicę murzyńskiej biedoty, zamieszkiwała biała klasa średnia. Na Zachodzie proces degradacji dzielnicy trwa 30-60 lat. Janusz Erenc szacuje, że w Polsce może to być ok. 30 lat. Ale przeciętny Amerykanin zmienia mieszkanie co pięć lat. Przeciętny Polak jest do swojego przywiązany bardziej niż pańszczyźniany chłop do ziemi. Jeśli nie uda się nam rozwiązać tego problemu, wyprodukujemy bombę społeczną, która zagrozi naszym dzieciom
dożywotnimi gettami. Jakkolwiek paradoksalnie to brzmi, Janusz Erenc twierdzi, że działa to na korzyść tych osiedli: - Pozostając w nich, przedstawiciele środowisk opiniotwórczych mogą powstrzymać proces ich przekształcania się w prawdziwe getta. Na początku XX wieku nowojorski Harlem, obecnie dzielnicę murzyńskiej biedoty, zamieszkiwała biała klasa średnia. Na Zachodzie proces degradacji dzielnicy trwa 30-60 lat. Janusz Erenc szacuje, że w Polsce może to być ok. 30 lat. Ale przeciętny Amerykanin zmienia mieszkanie co pięć lat. Przeciętny Polak jest do swojego przywiązany bardziej niż pańszczyźniany chłop do ziemi. Jeśli nie uda się nam rozwiązać tego problemu, wyprodukujemy bombę społeczną, która zagrozi naszym dzieciom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego