Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
kolejnego papierosa. Ja również daję się ponieść emocjom. Jestem szalenie ciekawa, czy moje domysły się sprawdzą. Palimy razem. To zabawne. Nie byłam w stanie się skupić na tym co mówiła w tej chwili. Przyglądałam się tym kłębom dymu tytoniowego i na nich skupiała się cała moja uwaga. Na szczęście nie trwało to długo, bo właśnie zostałam poczęstowana kolejną pyszną herbatą z cytrynką. To już chyba trzecia z kolei. Moja wizyta bardzo się przeciąga, lecz dopiero teraz to sobie uświadomiłam, bo dla nas czas stał w miejscu.
- Nie dojechałam na to szkolenie, ani do matki.
Obudziłam się w obcym pokoju, wśród kilkunastu
kolejnego papierosa. Ja również daję się ponieść emocjom. Jestem szalenie ciekawa, czy moje domysły się sprawdzą. Palimy razem. To zabawne. Nie byłam w stanie się skupić na tym co mówiła w tej chwili. Przyglądałam się tym kłębom dymu tytoniowego i na nich skupiała się cała moja uwaga. Na szczęście nie trwało to długo, bo właśnie zostałam poczęstowana kolejną pyszną herbatą z cytrynką. To już chyba trzecia z kolei. Moja wizyta bardzo się przeciąga, lecz dopiero teraz to sobie uświadomiłam, bo dla nas czas stał w miejscu.<br>- Nie dojechałam na to szkolenie, ani do matki.<br>Obudziłam się w obcym pokoju, wśród kilkunastu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego