Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
i surowy zespół groźnych wyrazów tłumaczyć trzeba na zwyczajną, stokroć dolegliwszą mowę codzienności - rozumiał tylko jedno: iż od tego papieru przełamuje się życie ku innej, niewiadomej drodze!
Co będzie dalej?
Tak jak wszedł był i dopasował się w wąską koleinę powszedniego obowiązku i jednostajnej egzystencji!...
Tak zespolił swoje pojęcia o trwałości niezmiennej życia - z wyobrażeniem nauczycielskiego urzędu w Brodni!... Więc myśl, że może być życie bez tego nieodzownego, zdawało się, choć tak lichego warunku - trudno było przyjąć w świadomość osłupiałego umysłu.
Nie znaczy to, jakoby należało wyrzec się wszelkiej Nadziei; była wszak przed Kazimierzem otwarta prawem droga odwołania się do ministerium
i surowy zespół groźnych wyrazów tłumaczyć trzeba na zwyczajną, stokroć dolegliwszą mowę codzienności - rozumiał tylko jedno: iż od tego papieru przełamuje się życie ku innej, niewiadomej drodze!<br>&lt;page nr=122&gt; Co będzie dalej?<br>Tak jak wszedł był i dopasował się w wąską koleinę powszedniego obowiązku i jednostajnej egzystencji!...<br>Tak zespolił swoje pojęcia o trwałości niezmiennej życia - z wyobrażeniem nauczycielskiego urzędu w Brodni!... Więc myśl, że może być życie bez tego nieodzownego, zdawało się, choć tak lichego warunku - trudno było przyjąć w świadomość osłupiałego umysłu.<br>Nie znaczy to, jakoby należało wyrzec się wszelkiej Nadziei; była wszak przed Kazimierzem otwarta prawem droga odwołania się do ministerium
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego