Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
nim w jednym śpiworze, Joanna słyszy ich śmiechy i szepty, porządna dziewczyna nie pozwala mężczyźnie zbliżyć się na wyciągnięcie ręki - głos Heleny przedarł się przez szepty tłumów, jego ręce przedzierały się przez jej opór, czuła, że słabnie, już za późno, by krzyczeć, trzeba było krzyczeć od początku, zanim tu wszedł, trzeba było krzyczeć na odgłos kroków, sama go wpuściłaś, teraz możesz go tylko błagać - nie chcę, proszę, nie rób tego - nie bój się, nic ci nie zrobię, tylko troszkę - leżał na niej cały, trzymał jej głowę ręką, a tam, na dole, próbował się w nią wbić. Joanna czuła jego nacisk, znowu
nim w jednym śpiworze, Joanna słyszy ich śmiechy i szepty, porządna dziewczyna nie pozwala mężczyźnie zbliżyć się na wyciągnięcie ręki - głos Heleny przedarł się przez szepty tłumów, jego ręce przedzierały się przez jej opór, czuła, że słabnie, już za późno, by krzyczeć, trzeba było krzyczeć od początku, zanim tu wszedł, trzeba było krzyczeć na odgłos kroków, sama go wpuściłaś, teraz możesz go tylko błagać - nie chcę, proszę, nie rób tego - nie bój się, nic ci nie zrobię, tylko troszkę - leżał na niej cały, trzymał jej głowę ręką, a tam, na dole, próbował się w nią wbić. Joanna czuła jego nacisk, znowu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego