Słyszy: - Doszłam do wniosku, że jest to konieczne.<br><name type="person">Modrzejewski</> cały czas ma przy sobie telefon komórkowy. Nie dzwoni do żony, by jej nie martwić - jeden z oficerów <name type="org">UOP</> mówi, że jeszcze tego samego dnia zostanie wypuszczony. Dzwoni tylko do znajomego prawnika. Ten mówi: "Załatwiłem ci adwokata, ale nie jednego, a trzech, bo przed chwilą byłeś głównym bohaterem w "Wiadomościach".<br>Gdy prokurator słyszy, że o sprawie poinformowała już <name type="org">TVP</>, jest zmieszana. Przerywa przesłuchanie, prosi, by <name type="person">Modrzejewski</> wyszedł z pokoju, wykonuje telefony. Ok. 20.05 oświadcza, że kończy przesłuchanie, bo jest już późno i zwalnia do domu. Wzywa na następny dzień, choć <name type="person">Modrzejewski