Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
tego nie mówi. Co zarobiłeś - święte. Musi oddać.
- Tak właśnie myślę. I przychodzę do niego raz - on nic nie wie, nie pamięta, musi listę sprawdzić. Przychodzę drugi raz: "Panie Sumczak, kiedyż pan mi odda?" A on się śmieje: "Ty buty zedrzesz, nim ci oddam!" Przy wszystkich. Nie! Nie zedrę. Do trzech razy sztuka. Jak mi teraz nie odda, to ja się z nim załatwię!
- Wiesz, co ci powiem... Idź ty teraz do domu, uspokój się. A jutro ja z nim pogadam.
- Nie, ja muszę sam - upierał się Gąbiński. Ale w końcu poddał się i poszedł.
Szczęsny pomyślał, że Kępiński najlepiej będzie
tego nie mówi. Co zarobiłeś - święte. Musi oddać.<br>- Tak właśnie myślę. I przychodzę do niego raz - on nic nie wie, nie pamięta, musi listę sprawdzić. Przychodzę drugi raz: "Panie Sumczak, kiedyż pan mi odda?" A on się śmieje: "Ty buty zedrzesz, nim ci oddam!" Przy wszystkich. Nie! Nie zedrę. Do trzech razy sztuka. Jak mi teraz nie odda, to ja się z nim załatwię!<br>- Wiesz, co ci powiem... Idź ty teraz do domu, uspokój się. A jutro ja z nim pogadam.<br>- Nie, ja muszę sam - upierał się Gąbiński. Ale w końcu poddał się i poszedł.<br>Szczęsny pomyślał, że Kępiński najlepiej będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego