Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 25
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
sto lat.
Urodziła 11 dzieci. Doczekała się 36 wnuków, 78 prawnuków i 15 praprawnuków. Część jej potomków rozjechała się po świecie - do Ameryki, nad morze. Opiekuje się nią córka Aniela i jej mąż. Mieszkają w tym samym domu. W domu, który pamięta radość z pierwszych butów pani Anny, pamięta, jak trzęsły się ściany od tańców, zorganizowanych w czasie I wojny światowej przez krakowskich ułanów. Pamięta narodziny kolejnych dzieci i łzy, kiedy z domu tego odchodzili na zawsze najbliżsi.
Pani Anna siedzi na wersalce, skulona nad różańcem. Widząc gościa, przerywa modlitwę. Uśmiecha się, zapraszając, by siąść koło niej. Szczupła, lekko pochylona, z
sto lat.<br>Urodziła 11 dzieci. Doczekała się 36 wnuków, 78 prawnuków i 15 praprawnuków. Część jej potomków rozjechała się po świecie - do Ameryki, nad morze. Opiekuje się nią córka Aniela i jej mąż. Mieszkają w tym samym domu. W domu, który pamięta radość z pierwszych butów pani Anny, pamięta, jak trzęsły się ściany od tańców, zorganizowanych w czasie I wojny światowej przez krakowskich ułanów. Pamięta narodziny kolejnych dzieci i łzy, kiedy z domu tego odchodzili na zawsze najbliżsi.<br>Pani Anna siedzi na wersalce, skulona nad różańcem. Widząc gościa, przerywa modlitwę. Uśmiecha się, zapraszając, by siąść koło niej. Szczupła, lekko pochylona, z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego