Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, wizycie u dentysty
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, wizycie u dentysty
Rok powstania: 2001
mieć?
Chyba dla kobiety jest dwadzieścia pięć, a dla mężczyzn trzydzieści.
Żeby mieć emeryturę, tak?
No no.
A jak moja mama ma dwadzieścia lat pracy? Dwadzieścia dwa.
To ma za mało.
Trzy lata za mało. Poza tym...
Jakie trzy lata? Więcej chyba trzeba mieć. Ja nie wiem, czy mężczyźni nie trzydzieści pięć.
Nie jestem tak bardzo zorientowana, jakie są wymogi co do stażu pracy do uzyskania emerytury.
Poczekaj. Mężczyźni chyba trzydzieści pięć lat. Tak mi się coś wydaje. No ale pomijając wszystko, jeżeli pracujesz u prywaciarza i masz połowę lat przepracowanych tak sobie na dziko, a wiadomo, że czas leci, wiek też
Chyba dla kobiety jest dwadzieścia pięć, a dla mężczyzn trzydzieści.
Żeby mieć emeryturę, tak?
No no.
A jak moja mama ma dwadzieścia lat pracy? Dwadzieścia dwa.
To ma za mało.
Trzy lata za mało. Poza tym...
Jakie trzy lata? Więcej chyba trzeba mieć. Ja nie wiem, czy mężczyźni nie trzydzieści pięć.
Nie jestem tak bardzo zorientowana, jakie są wymogi co do stażu pracy do uzyskania emerytury.
Poczekaj. Mężczyźni chyba trzydzieści pięć lat. Tak mi się coś wydaje. No ale pomijając wszystko, jeżeli pracujesz u prywaciarza i masz połowę lat przepracowanych tak sobie na dziko, a wiadomo, że czas leci, wiek też
mieć?</><br><who2>Chyba dla kobiety jest dwadzieścia pięć, a dla mężczyzn trzydzieści.</><br><who1>Żeby mieć emeryturę, tak?</><br><who3>No no.</><br><who1>A jak moja mama ma dwadzieścia lat pracy? Dwadzieścia dwa.</><br><who3>To ma za mało.<pause></><br><who1>Trzy lata za mało. Poza tym...</><br><who3>Jakie trzy lata? Więcej chyba trzeba mieć. <vocal desc="hem"> Ja nie wiem, czy mężczyźni nie trzydzieści pięć.</><br><who2>Nie jestem tak bardzo zorientowana, jakie są wymogi co do stażu pracy do uzyskania emerytury.</><br><who3><vocal desc="yyy"> Poczekaj. Mężczyźni chyba trzydzieści pięć lat. Tak mi się coś wydaje. No ale pomijając wszystko, jeżeli pracujesz u prywaciarza i masz połowę lat przepracowanych tak sobie na dziko, a wiadomo, że czas leci, wiek też
