ujawnieniu afery korupcyjnej znalazł się rząd, potem SLD, wreszcie sam premier. Prawdopodobnie wysoką pozycję na liście typowanych przez respondentów liderów grupy trzymającej władzę Aleksandra Jakubowska zawdzięcza również temu, że uchodzi za bliskiego i lojalnego współpracownika Millera. Dla porządku zwróćmy uwagę, że Polacy wcale nie są tak powszechnie przekonani, że grupa trzymająca władzę w ogóle istniała (najwięcej sceptycyzmu zachowują tu najmłodsi, w wieku 18-29 lat).<br>Tak więc Leszek Miller we wszystkich swoich postaciach i wcieleniach, we wszystkich rolach, które pełnił po ujawnieniu przez "Gazetę" afery korupcyjnej, tracił w oczach obywateli na wiarygodności i zapewne afera ta była jednym z podstawowych czynników