Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
nie jestem waszą córką.
- Jesteś.
- Przybraną.
Patrzyły sobie w oczy, Zuzanna widziała, jak oczy matki zachodzą łzami.
- Przybraną - usłyszała.
Wtedy rzuciła się jej na szyję i szlochając wołała:
- Ty jedna mogłaś mi to powiedzieć, ty jedna na ziemi! I powiedziałaś mi prawdę! I kocham cię za to!
Płakały teraz obie, tuląc się coraz mocniej, jakby chciały utwierdzić się w przekonaniu, że mimo wszystko siebie potrzebują. Pierwsza oprzytomniała matka. Próbowała doprowadzić się do porządku.
- Ojciec jak mnie zobaczy...
Zuzanna siedziała obok pociągając nosem.
- Mamo - powiedziała. - Opowiedz mi wszystko od początku...
Brakująca część układanki odnalazła się. Tego wieczoru, kiedy aresztowano ojca Zuzanny, Stefan
nie jestem waszą córką. <br>- Jesteś. <br>- Przybraną. <br>Patrzyły sobie w oczy, Zuzanna widziała, jak oczy matki zachodzą łzami. <br>- Przybraną - usłyszała. <br>Wtedy rzuciła się jej na szyję i szlochając wołała:<br>- Ty jedna mogłaś mi to powiedzieć, ty jedna na ziemi! I powiedziałaś mi prawdę! I kocham cię za to!<br>Płakały teraz obie, tuląc się coraz mocniej, jakby chciały utwierdzić się w przekonaniu, że mimo wszystko siebie potrzebują. Pierwsza oprzytomniała matka. Próbowała doprowadzić się do porządku. <br>- Ojciec jak mnie zobaczy... <br>Zuzanna siedziała obok pociągając nosem. <br>- Mamo - powiedziała. - Opowiedz mi wszystko od początku...<br>Brakująca część układanki odnalazła się. Tego wieczoru, kiedy aresztowano ojca Zuzanny, Stefan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego