Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
właśnie była maska, z której zdawaliśmy sobie sprawę, gdy dzisiaj pakuje nam się same jakoby uczciwe otwarte oblicza, żądające aprobaty. Taka była niespodziewana korzyść psychologiczna czasów terroru.
Znikająca przeszłość
3) Różnorodność okresów. Gdy się zastanawiamy nad PRL, należy brać pod uwagę, który rok mamy na myśli. Najwięcej nieporozumień tyczy okresu tużpowojennego. Gdy dzisiaj czyta się o ówczesnych zbrodniach i gdy karci się ówczesne osoby, że się nieodpowiednio zachowały, jesteśmy w sferze science fiction. Tak jakby był wówczas wybór! Ja sam myślę o owych latach z niejakim osłupieniem, bo nawet dla mnie jest trudne nie tylko je zrozumieć, ale je przypomnieć, odtworzyć
Znikająca przeszłość
3) Różnorodność okresów. Gdy się zastanawiamy nad PRL, należy brać pod uwagę, który rok mamy na myśli. Najwięcej nieporozumień tyczy okresu tużpowojennego. Gdy dzisiaj czyta się o ówczesnych zbrodniach i gdy karci się ówczesne osoby, że się nieodpowiednio zachowały, jesteśmy w sferze science fiction. Tak jakby był wówczas wybór! Ja sam myślę o owych latach z niejakim osłupieniem, bo nawet dla mnie jest trudne nie tylko je zrozumieć, ale je przypomnieć, odtworzyć
właśnie była maska, z której zdawaliśmy sobie sprawę, gdy dzisiaj pakuje nam się same jakoby uczciwe otwarte oblicza, żądające aprobaty. Taka była niespodziewana korzyść psychologiczna czasów terroru.<br><br><tit>Znikająca przeszłość</><br><br>3) Różnorodność okresów. Gdy się zastanawiamy nad PRL, należy brać pod uwagę, który rok mamy na myśli. Najwięcej nieporozumień tyczy okresu <orig>tużpowojennego</>. Gdy dzisiaj czyta się o ówczesnych zbrodniach i gdy karci się ówczesne osoby, że się nieodpowiednio zachowały, jesteśmy w sferze science fiction. Tak jakby był wówczas wybór! Ja sam myślę o owych latach z niejakim osłupieniem, bo nawet dla mnie jest trudne nie tylko je zrozumieć, ale je przypomnieć, odtworzyć
