Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
dwa - zasępił się Antoniusz. - Właśnie mamy duże kłopoty. Wyobraź sobie, dzisiaj był u nas komendant posterunku i oskarżył nas o zakłócenie porządku publicznego.
- On przecież nie wie, że to wy straszycie. - Nie wie, ale domyśla się.
- To trzeba tak skombinować, żeby nie posądzał was. Antoniusz spojrzał z uznaniem w skupioną twarz chłopca. - O to właśnie chodzi - podjął. - Ty w mig pojąłeś całą sprawę.
Trzeba odwrócić od nas podejrzenia.
- Niech się pan nie martwi, my to załatwimy. Antoniusz posłał chłopcu uśmiech.
- Ułożyłem już plan. Będziecie musieli nam pomóc. Paragon zerwał się i zatarł z radości ręce.
- W charakterze duchów?
- Tak - jeszcze bardziej
dwa - zasępił się Antoniusz. - Właśnie mamy duże kłopoty. Wyobraź sobie, dzisiaj był u nas komendant posterunku i oskarżył nas o zakłócenie porządku publicznego.<br> - On przecież nie wie, że to wy straszycie. - Nie wie, ale domyśla się.<br> - To trzeba tak skombinować, żeby nie posądzał was. Antoniusz spojrzał z uznaniem w skupioną twarz chłopca. - O to właśnie chodzi - podjął. - Ty w mig pojąłeś całą sprawę.<br>Trzeba odwrócić od nas podejrzenia.<br> - Niech się pan nie martwi, my to załatwimy. Antoniusz posłał chłopcu uśmiech.<br> - Ułożyłem już plan. Będziecie musieli nam pomóc. Paragon zerwał się i zatarł z radości ręce.<br> - W charakterze duchów?<br> - Tak - jeszcze bardziej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego