słynnego z okrucieństw kniazia Fizdy. Może to być nawet twój nieprawy syn, o którym tak marzyłeś...<br> ELZA<br>Fi donc, panie hrabio. On nie zdradził mnie nigdy.<br> MISTRZ<br>Proszę nie przerywać - to są bardzo ważne myśli. A więc: gdyby on, ten syn twój, wiedział, że jest twoim synem, nie mógłby być twórcą nowej dynastii. On musi być prawdziwym, pierwotnym zdobywcą - wtedy tylko wszystko zacznie się od początku na nowo.<br> FIZDEJKO<br>Czyż nie jest to jednak cudowne, że możemy na to patrzeć? Zadowolnijmy się kontemplacją. Na władców bydląt jesteśmy zbyt skomplikowani.<br><br><page nr=311><br><br> MISTRZ<br>Jedno jest tylko udowodnionym, że posiadając koleje, telefony, pancerniki, waterclosety i