na zmniejszającą się atrakcyjność swego kraju jako miejsca inwestycyjnego w procesie globalizacji, konieczność rozwoju najnowszych technologii, produkcji "towarów inteligentnych" i demontażu tradycyjnego państwa socjalnego. Słowem, Niemcy myślą, jakie miejsce zajmą w XXI w. w Europie i świecie.<br>Polacy natomiast - z jednej strony są zadowoleni z dotychczasowych sukcesów transformacji, z opinii "tygrysiątka Europy" i boomu konsumpcyjnego, z drugiej strony wciąż sparaliżowani lękiem przed rebelią chłopów i związkowców - w ogóle jeszcze nie zbliżyli się do tematów i spraw zajmujących zachodniego sąsiada.<br>Po trzęsieniu ziemi w CDU i dyskredytacji Helmuta Kohla zmienił się w Niemczech cały pejzaż partyjny. CDU odradza się w wyniku - jak