Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 47
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
coby sie nie zatracił. Muzykanci, kie bierecie skrziypce, grocie te nuty dlo nasyk serc, dlo nasyk myśli. My sie spotykomy, widzimy na wselnijakik urocystościak, ale dzisiok trza być tutok, coby jeden z drugim przeradził, ale przede syćkim, coby jeden z drugim zagroł. To świynto jest na tyle wozne, ze zbacujemy tyk syćkik, co przed nami byli. Ze nie zabacujemy o tyk ludziak, co piyknie zagrali, zaśpiywali - mówił podczas powitania Andrzej Gąsienica Makowski, prezes Związku Podhalan. A dyrektor Teatru "Witkacego" dodał: - Jesteśmy w teatrze. Teatr to właśnie znaczy pamiętać. Teatr to znaczy płakać. Ale teatr to znaczy też mieć nadzieję. Wierzyć. Warto
coby sie nie zatracił. Muzykanci, kie bierecie skrziypce, grocie te nuty dlo nasyk serc, dlo nasyk myśli. My sie spotykomy, widzimy na wselnijakik urocystościak, ale dzisiok trza być tutok, coby jeden z drugim przeradził, ale przede syćkim, coby jeden z drugim zagroł. To świynto jest na tyle wozne, ze zbacujemy tyk syćkik, co przed nami byli. Ze nie zabacujemy o tyk ludziak, co piyknie zagrali, zaśpiywali - mówił podczas powitania Andrzej Gąsienica Makowski, prezes Związku Podhalan. A dyrektor Teatru "Witkacego" dodał: - Jesteśmy w teatrze. Teatr to właśnie znaczy pamiętać. Teatr to znaczy płakać. Ale teatr to znaczy też mieć nadzieję. Wierzyć. Warto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego