Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
współpracę. Dzięki nim trafiłam na wystawy do Bielska-Białej i do Tirany. Później to już była zasada domina. W Tiranie ktoś zwrócił uwagę na moją pracę i zaprosił na prestiżowe Manifesta we Frankfurcie, tam zauważyli następni i posypały się zaproszenia na Biennale do Wenecji, na targi do Bazylei itd.

W tym samym co pani czasie w polskim życiu artystycznym pojawiło się wielu nowych, utalentowanych i robiących szybkie kariery twórców, że wspomnę choćby Wilhelma Sasnala, Julitę Wójcik, Paulinę Ołowską, Elżbietę Jabłońską. Niektórzy krytycy od razu okrzyknęli was nowym pokoleniem. Czy słusznie?

Na pewno sporo nas łączy. Nawzajem się lubimy i szanujemy, często wspólnie
współpracę. Dzięki nim trafiłam na wystawy do Bielska-Białej i do Tirany. Później to już była zasada domina. W Tiranie ktoś zwrócił uwagę na moją pracę i zaprosił na prestiżowe Manifesta we Frankfurcie, tam zauważyli następni i posypały się zaproszenia na Biennale do Wenecji, na targi do Bazylei itd.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;W tym samym co pani czasie w polskim życiu artystycznym pojawiło się wielu nowych, utalentowanych i robiących szybkie kariery twórców, że wspomnę choćby Wilhelma Sasnala, Julitę Wójcik, Paulinę Ołowską, Elżbietę Jabłońską. Niektórzy krytycy od razu okrzyknęli was nowym pokoleniem. Czy słusznie?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Na pewno sporo nas łączy. Nawzajem się lubimy i szanujemy, często wspólnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego