Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
Nowego Sącza wracał
kurier Kazimierz Świerczek z towarzystwie łącznika AK,
porucznika Kostki. Na granicy po stronie słowackiej natknęli
się na straż, która otworzyła do nich ogień. Kostek został
zastrzelony, a Świerczek zdołał uciec i przedostać się do
Budapesztu. W kraju przebywał wtedy Roman Stramka,
kurier z nowosądeckiego odcinka, który chodził tym samym
szlakiem. Zachodziła obawa, że Słowacy zrobią na granicy
zasadzkę i Stramka również wpadnie.
W tym czasie już istniała łączność radiowa między bazami
w Budapeszcie i w kraju. Przez radiostację zdążono uprzedzić,
by kurier Stramka nie wracał tradycyjnym szlakiem, lecz udał
się do Polomy, skąd zostanie już "przyholowany" do bazy.
Roman
Nowego Sącza wracał<br>kurier Kazimierz Świerczek z towarzystwie łącznika AK,<br>porucznika Kostki. Na granicy po stronie słowackiej natknęli<br>się na straż, która otworzyła do nich ogień. Kostek został<br>zastrzelony, a Świerczek zdołał uciec i przedostać się do<br>Budapesztu. W kraju przebywał wtedy Roman Stramka,<br>kurier z nowosądeckiego odcinka, który chodził tym samym<br>szlakiem. Zachodziła obawa, że Słowacy zrobią na granicy<br>zasadzkę i Stramka również wpadnie.<br> W tym czasie już istniała łączność radiowa między bazami<br>w Budapeszcie i w kraju. Przez radiostację zdążono uprzedzić,<br>by kurier Stramka nie wracał tradycyjnym szlakiem, lecz udał<br>się do Polomy, skąd zostanie już "przyholowany" do bazy.<br> Roman
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego