Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0601
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
chce zbudować dla nich nowy budynek. W nowym sierocińcu codziennie ma się pojawiać setka dzieci, którymi nie ma się kto zajmować. - Mamy pieniądze na 90 mkw., a idealnie byłoby zbudować 150 mkw. Brakuje kilkunastu tysięcy dolarów. Chcemy, żeby na wypadek kolejnych wstrząsów konstrukcja była bezpieczna - wyjaśnia Janina Ochojska.
W 110-tysięcznym mieście zawaliło się ponad trzy czwarte budynków i wciąż jest pełno gruzów. Tysiące ludzi koczuje w starych, zniszczonych namiotach. Przez uszkodzoną kanalizację ścieki mieszają się z wodą pitną, która i tak jest trudno dostępna. Wiele osób choruje na biegunkę. Niedawno część rodzin przeniosła się do kilkuset 16-metrowych baraków.
- Przygnębienie
chce zbudować dla nich nowy budynek. W nowym sierocińcu codziennie ma się pojawiać setka dzieci, którymi nie ma się kto zajmować. - &lt;q&gt;Mamy pieniądze na 90 mkw., a idealnie byłoby zbudować 150 mkw. Brakuje kilkunastu tysięcy dolarów. Chcemy, żeby na wypadek kolejnych wstrząsów konstrukcja była bezpieczna&lt;/&gt; - wyjaśnia &lt;name type="person"&gt;Janina Ochojska&lt;/&gt;.<br>W 110-tysięcznym mieście zawaliło się ponad trzy czwarte budynków i wciąż jest pełno gruzów. Tysiące ludzi koczuje w starych, zniszczonych namiotach. Przez uszkodzoną kanalizację ścieki mieszają się z wodą pitną, która i tak jest trudno dostępna. Wiele osób choruje na biegunkę. Niedawno część rodzin przeniosła się do kilkuset 16-metrowych baraków.<br>- &lt;q&gt;Przygnębienie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego