Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1972
bardzo szybko przestał podobać się Christinie. Uciekła od niego do Londynu, a potem wystąpiła o rozwód. Z okazji powrotu "marnotrawnej córki" na łono rodziny, Onassis urządził wspaniały bankiet, w słynnym paryskim lokalu "Maxim".


Alfred Hitchcock, 72-letni reżyser słynnych "dreszczów" przygotowuje nowy film. Prasa doniosła, że będzie on nosił niezwykły tytuł: "Rrrr". Zapytany, co ma ów tytuł oznaczać, Hitchcock odpowiedział: "To było tak: gdy jedna z firm, zajmujących się wynajmem filmów, zapytała mnie telefonicznie o tytuł mego filmu, byłem straszliwie zaziębiony i nie mogłem z siebie wykrztusić nic innego, jak tylko ochrypłe: rrr... Mój rozmówca uznał, że tak się film nazywa
bardzo szybko przestał podobać się Christinie. Uciekła od niego do Londynu, a potem wystąpiła o rozwód. Z okazji powrotu "marnotrawnej córki" na łono rodziny, Onassis urządził wspaniały bankiet, w słynnym paryskim lokalu "Maxim".<br>&lt;gap&gt;&lt;/div&gt;<br><br>&lt;div&gt;Alfred Hitchcock, 72-letni reżyser słynnych "dreszczów" przygotowuje nowy film. Prasa doniosła, że będzie on nosił niezwykły tytuł: "Rrrr". Zapytany, co ma ów tytuł oznaczać, Hitchcock odpowiedział: "To było tak: gdy jedna z firm, zajmujących się wynajmem filmów, zapytała mnie telefonicznie o tytuł mego filmu, byłem straszliwie zaziębiony i nie mogłem z siebie wykrztusić nic innego, jak tylko ochrypłe: rrr... Mój rozmówca uznał, że tak się film nazywa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego