Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
z czerwoną chustą na głowie, i ta dziewczynka ze szkarłatnym kwiatem w ręku...
Grzeczność wyszła z murów wielkich miast, weszła na pola ryżowe. Nawet małe dzieci splatają dłonie w geście modlitewnym, który tu jest po prostu ukłonem. Tym bardziej więc zdziwiło mnie, że w zapadłych wioskach Irlandczyk jest jakoś dziwnie tytułowany - ani to imieniem, ani nazwiskiem...
Zagadnięty O'Reagan przełożył mi ten dziwny tytuł. Zwą go po prostu "małym słoniem z rzeki Mun", a w skrócie - "małym słoniem".
- Powiedz, Mike, skąd to się wzięło?
- Długa historia, mam teraz robotę, przejrzyj sobie karty choroby, a potem przełożę ci rozmowy z pacjentami.
Karty choroby
z czerwoną chustą na głowie, i ta dziewczynka ze szkarłatnym kwiatem w ręku...<br> Grzeczność wyszła z murów wielkich miast, weszła na pola ryżowe. Nawet małe dzieci splatają dłonie w geście modlitewnym, który tu jest po prostu ukłonem. Tym bardziej więc zdziwiło mnie, że w zapadłych wioskach Irlandczyk jest jakoś dziwnie tytułowany - ani to imieniem, ani nazwiskiem...<br> Zagadnięty O'Reagan przełożył mi ten dziwny tytuł. Zwą go po prostu "małym słoniem z rzeki Mun", a w skrócie - "małym słoniem".<br> - Powiedz, Mike, skąd to się wzięło?<br> - Długa historia, mam teraz robotę, przejrzyj sobie karty choroby, a potem przełożę ci rozmowy z pacjentami.<br> Karty choroby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego