Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
budynku figurowała jako pomieszczenie gospodarcze. Wyizolowana, zepchnięta na peryferie urzędu, gwarantowała trzy czwarte etatu ciszy, ale i pełną alienację. Po kilku latach pracy w widmowej bibliotece z przerażeniem stwierdziłem, że nie umiem już mówić, co gorsza, nie umiem rozmawiać.
Do biblioteki trafiały egzemplarze wybrakowane, podręczniki, które już dawno wyszły z użytku, gazety sprzed kilku tygodni. Dowiadywałem się o wszystkim ostatni. Ogarniał mnie paniczny lęk z powodu groźby nowego konfliktu zbrojnego, który w rzeczywistości już dawno się zakończył, wydzwaniałem do znajomych, próbowałem streścić całą sytuację, opinie politologów, ale po drugiej stronie słyszałem tylko milczenie, potem nieco zakłopotany głos pytał: A to ty
budynku figurowała jako pomieszczenie gospodarcze. Wyizolowana, zepchnięta na peryferie urzędu, gwarantowała trzy czwarte etatu ciszy, ale i pełną alienację. Po kilku latach pracy w widmowej bibliotece z przerażeniem stwierdziłem, że nie umiem już mówić, co gorsza, nie umiem rozmawiać. <br>Do biblioteki trafiały egzemplarze wybrakowane, podręczniki, które już dawno wyszły z użytku, gazety sprzed kilku tygodni. Dowiadywałem się o wszystkim ostatni. Ogarniał mnie paniczny lęk z powodu groźby nowego konfliktu zbrojnego, który w rzeczywistości już dawno się zakończył, wydzwaniałem do znajomych, próbowałem streścić całą sytuację, opinie politologów, ale po drugiej stronie słyszałem tylko milczenie, potem nieco zakłopotany głos pytał: A to ty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego