operowania stwierdzając, że nie ma ani możliwości medycznych, ani technicznych. Powiedziano nam, żebyśmy pomocy szukali gdzie indziej - opowiada ojciec dziewczynki.<br>Do zakopiańskiej Kliniki Magda trafiła ze skierowaniem z Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie poddawano ją konsultacji ostatecznie stwierdzając, że tylko tu mogą jej pomóc. Po przyjęciu dziewczynki do Kliniki, w październiku ub. r. najpierw zastanawiano się nad operacją rdzenia. Jednak ze względu na duże ryzyko tego zabiegu, który może spowodować paraliż, nie zdecydowano się na przeprowadzenie go. Skrzywienie kręgosłupa było tak duże, że Magda miała kłopoty z siedzeniem, nie mogła też prawidłowo oddychać, przekrzywiła jej się jedna noga, tak że właściwie chodziła