Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o poszukiwaniu pracy
Rok powstania: 2001
Nie, tak bardzo nie, tak bardzo nie, nie ma obgadywania, ale tak już trochę jest wiesz. Mniej ciekawie.
Bo tu innej opcji nie ma, naprawdę, tylko mogę ci ewentualnie dać czarną. Przecież ci swojego plecaka nie dam.
Ale
No to ja nie wiem, bo mi pasowała w sumie do mojego ubioru ta brązowa.
O Boże, mogę ci pożyczyć, bo ja to i tak chodzę do tej pracy jak...
A tą swoją czarną dałam Milenie i się z nią wzięłyśmy i zamieniłyśmy się tymi torbami.
To masz jej teraz?
Tak, tylko że ta jej czarna jest za mała znowu. książki i strój
Nie, tak bardzo nie, tak bardzo nie, nie ma obgadywania, ale tak już trochę jest wiesz. Mniej ciekawie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Bo tu innej opcji nie ma, naprawdę, tylko mogę ci ewentualnie dać czarną. Przecież ci swojego plecaka nie dam.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No to ja nie wiem, bo mi pasowała w sumie do mojego ubioru ta brązowa.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;vocal desc="sigh"&gt; O Boże, mogę ci pożyczyć, bo ja to i tak chodzę do tej pracy jak...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A tą swoją czarną dałam Milenie i się z nią wzięłyśmy i zamieniłyśmy się tymi torbami.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To masz jej teraz?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak, tylko że ta jej czarna jest za mała znowu. &lt;gap&gt; książki i strój
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego