Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
Trochę podobnie jak na jakimś wyjeździe czy wczasach. Początkowo sztywna kurtuazja i dystans, potem rąsia-rąsia, pierwsze pogaduszki, małe wspólne picie. Lody zostają przełamane, a później to już długie spacery, wesołe plażowanie, przegadane zwierzeniami noce i wielka wczasowa przyjaźń gotowa.
Podchodzę, zbliżam się do dyskutującego grona. Staję jednak troszkę na uboczu, żeby się tak od razu nie narzucać, nie wpychać.
I jest grupka ludzi. Stoją skupieni przy wysokiej, wielce dekoracyjnej palmie. Do mych uszu dochodzą pojedyncze, głośno wypowiadane przez nich słowa. Cała scenka jest też bardzo animowana. Dyskutanci są nad wyraz podnieceni, każdy żywo gestykuluje, przekonując widać o swoich racjach. Przyglądam
Trochę podobnie jak na jakimś wyjeździe czy wczasach. Początkowo sztywna kurtuazja i dystans, potem rąsia-rąsia, pierwsze pogaduszki, małe wspólne picie. Lody zostają przełamane, a później to już długie spacery, wesołe plażowanie, przegadane zwierzeniami noce i wielka wczasowa przyjaźń gotowa. <br>Podchodzę, zbliżam się do dyskutującego grona. Staję jednak troszkę na uboczu, żeby się tak od razu nie narzucać, nie wpychać. <br>I jest grupka ludzi. Stoją skupieni przy wysokiej, wielce dekoracyjnej palmie. Do mych uszu dochodzą pojedyncze, głośno wypowiadane przez nich słowa. Cała scenka jest też bardzo animowana. Dyskutanci są nad wyraz podnieceni, każdy żywo gestykuluje, przekonując widać o swoich racjach. Przyglądam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego