Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
W pobliżu Krosna Odrzańskiego znajduje się malownicze wzniesienie, Srebrną Górą zwane. Kiedyś tylko chwackie zuchy zapuszczały się wieczorną godziną w pobliże dziko zarosłych zboczy, gdyż nie opodal brzegów Odry miał swą siedzibę potężny wodnik, a jak mawiali starzy ludzie, w skalnych ostępach też niejedna kryła się niespodzianka.

Kiedyś przechodził tędy ubogi mieszczanin. W nędznej izdebce ciasno mu było, dokuczała bieda i zmartwienia. Szedł więc w smutnych myślach pogrążony drogą i ani się nie spostrzegł, jak znalazł się w okolicy, którą zazwyczaj skrzętnie omijał. Wtem wzrok jego zatrzymał się u wejścia ciemnej pieczary. Zawało mu się, że przy nim stoi jakaś postać
W pobliżu Krosna Odrzańskiego znajduje się malownicze wzniesienie, Srebrną Górą zwane. Kiedyś tylko chwackie zuchy zapuszczały się wieczorną godziną w pobliże dziko zarosłych zboczy, gdyż nie opodal brzegów Odry miał swą siedzibę potężny wodnik, a jak mawiali starzy ludzie, w skalnych ostępach też niejedna kryła się niespodzianka. <br><br>Kiedyś przechodził tędy ubogi mieszczanin. W nędznej izdebce ciasno mu było, dokuczała bieda i zmartwienia. Szedł więc w smutnych myślach pogrążony drogą i ani się nie spostrzegł, jak znalazł się w okolicy, którą zazwyczaj skrzętnie omijał. Wtem wzrok jego zatrzymał się u wejścia ciemnej pieczary. Zawało mu się, że przy nim stoi jakaś postać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego