mój Boże!".<br>- Twoi rodzice akceptowali cię taką, jaka jesteś - mówi Arons. <br>W efekcie poradziłaś sobie z tymi problemami, które mogą pozbawić człowieka pewności siebie, a tym samym zepsuć mu własny wizerunek. Postaraj się zachować równowagę pomiędzy własnym wizerunkiem a swoim lustrzanym odbiciem, a najprawdopodobniej będziesz się sobie podobała i w ubraniu, i bez.<br><br><br>7 punktów i mniej<br>Zapięta pod szyję mniszka<br>Jedyną nagością, jaką akceptujesz, jest brak nagości. Sama myśl, że możesz komuś innemu oprócz swojego kota ukazać wdzięki, którymi obdarzył cię Bóg, przyprawia cię o purytańską panikę.<br>- Niektórzy ludzie mają niewłaściwy obraz własnego ciała, ponieważ to, jak widzą siebie, bardzo