Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
sobie zdanie, którego uczono go w Szkole Mędrców. W tej samej chwili jego serce żywiej zabiło, poczuł strach. Ale nie obawiał się o siebie, lecz o całą Krainę Kolorów.
- Chyba już wiesz. - Księżna popatrzyła z uwagą na Bizbira.
- Brak Księgi naruszy w Krainie Kolorów równowagę między dobrem i złem. Zacznie ubywać dobra, a przybywać zła.
Oczy Bizbira pełne były przerażenia. Czuł się tak, jakby wokół niego zaciskały się mroczne siły.
- O'jdya' hdtan do ytd jdud - powiedziała powoli Księżna. Potrzebny był jej posłużny sprzymierzeniec. A to, że sprzymierzeniec jest pozyskany dzięki czarom i zaklęciom, nie ma większego wrażenia. - J'udt gats - dodała.
Oczy
sobie zdanie, którego uczono go w Szkole Mędrców. W tej samej chwili jego serce żywiej zabiło, poczuł strach. Ale nie obawiał się o siebie, lecz o całą Krainę Kolorów.<br>- Chyba już wiesz. - Księżna popatrzyła z uwagą na Bizbira.<br>- Brak Księgi naruszy w Krainie Kolorów równowagę między dobrem i złem. Zacznie ubywać dobra, a przybywać zła.<br>Oczy Bizbira pełne były przerażenia. Czuł się tak, jakby wokół niego zaciskały się mroczne siły.<br>- O'jdya' hdtan do ytd jdud - powiedziała powoli Księżna. Potrzebny był jej posłużny sprzymierzeniec. A to, że sprzymierzeniec jest pozyskany dzięki czarom i zaklęciom, nie ma większego wrażenia. - J'udt gats - dodała.<br>Oczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego