Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.18
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i osiągnąć trwałego pokoju.

Czy tragedia w Biesłanie wpłynęła na sytuację czeczeńskich uchodźców w Europie?

To ogromny cios nie tylko dla naszego ruchu oporu, ale i dla całego narodu. Obecnie w Europie żyje wielu Czeczenów, którym udało się uciec od wojny, którzy cudem uratowali swoje dzieci. Po tych wydarzeniach położenie uchodźców z pewnością się pogorszy. Organizatorzy akcji osiągnęli jedno: naród czeczeński został skompromitowany w oczach wspólnoty międzynarodowej. Mamy jednak nadzieję, że rozsądek zwycięży chwilowe emocje. Nawet jeśli w tej potwornej akcji brali udział ludzie narodowości czeczeńskiej, przecież naród nie może ponosić za to zbiorowej odpowiedzialności.

Rozmawiał

Ahmad Zakajew mieszka w Londynie
i osiągnąć trwałego pokoju.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Czy tragedia w Biesłanie wpłynęła na sytuację czeczeńskich uchodźców w Europie?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;To ogromny cios nie tylko dla naszego ruchu oporu, ale i dla całego narodu. Obecnie w Europie żyje wielu Czeczenów, którym udało się uciec od wojny, którzy cudem uratowali swoje dzieci. Po tych wydarzeniach położenie uchodźców z pewnością się pogorszy. Organizatorzy akcji osiągnęli jedno: naród czeczeński został skompromitowany w oczach wspólnoty międzynarodowej. Mamy jednak nadzieję, że rozsądek zwycięży chwilowe emocje. Nawet jeśli w tej potwornej akcji brali udział ludzie narodowości czeczeńskiej, przecież naród nie może ponosić za to zbiorowej odpowiedzialności.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;Rozmawiał &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br><br>Ahmad Zakajew mieszka w Londynie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego