Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
triumfator lustracji.
Koniec kałasza
MAREK HENZLER
Na kłopoty policji i zbrojeniówki - Glauberyt
Rząd na tajnym posiedzeniu przyjął trzyletni program modernizacji uzbrojenia policji i Straży Granicznej. Do 2003 r. obie formacje mają otrzymać prawie 54 tys. nowych pistoletów. Broń ma ułatwić funkcjonariuszom służbę, a przede wszystkim kontrakt na jej produkcję pozwoli uchronić radomskiego Łucznika przed bankructwem.
Żołnierz swojego przeciwnika ma wyeliminować z pola walki, czyli zabić. Policjant przestępcę powinien obezwładnić, aby ten potem mógł stanąć przed sądem. Dlatego musimy mieć inną broń niż wojsko, skuteczną i zarazem humanitarną - argumentują policjanci. Tymczasem nasza policja (poza pododdziałami antyterrorystycznymi, wyposażonymi w pistolety izraelskie, amerykańskie i
Koniec kałasza
MAREK HENZLER
Na kłopoty policji i zbrojeniówki - Glauberyt
Rząd na tajnym posiedzeniu przyjął trzyletni program modernizacji uzbrojenia policji i Straży Granicznej. Do 2003 r. obie formacje mają otrzymać prawie 54 tys. nowych pistoletów. Broń ma ułatwić funkcjonariuszom służbę, a przede wszystkim kontrakt na jej produkcję pozwoli uchronić radomskiego Łucznika przed bankructwem.
Żołnierz swojego przeciwnika ma wyeliminować z pola walki, czyli zabić. Policjant przestępcę powinien obezwładnić, aby ten potem mógł stanąć przed sądem. Dlatego musimy mieć inną broń niż wojsko, skuteczną i zarazem humanitarną - argumentują policjanci. Tymczasem nasza policja (poza pododdziałami antyterrorystycznymi, wyposażonymi w pistolety izraelskie, amerykańskie i
triumfator lustracji.</><br><br><div type="art"><br><tit>Koniec <orig>kałasza</></><br><br><au>MAREK HENZLER</><br><br><tit>Na kłopoty policji i <orig>zbrojeniówki</> - Glauberyt</><br><br>Rząd na tajnym posiedzeniu przyjął trzyletni program modernizacji uzbrojenia policji i Straży Granicznej. Do 2003 r. obie formacje mają otrzymać prawie 54 tys. nowych pistoletów. Broń ma ułatwić funkcjonariuszom służbę, a przede wszystkim kontrakt na jej produkcję pozwoli uchronić radomskiego Łucznika przed bankructwem. <br>Żołnierz swojego przeciwnika ma wyeliminować z pola walki, czyli zabić. Policjant przestępcę powinien obezwładnić, aby ten potem mógł stanąć przed sądem. Dlatego musimy mieć inną broń niż wojsko, skuteczną i zarazem humanitarną - argumentują policjanci. Tymczasem nasza policja (poza pododdziałami antyterrorystycznymi, wyposażonymi w pistolety izraelskie, amerykańskie i
