Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 12.02
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
musiałaby jechać taksówką. Kiedy Beata W. zatelefonowała do pogotowia, dyżurująca pani delikatnie wybiła jej z głowy wzywanie karetki. Poinformowała jednocześnie, że na przejazd samochodem pogotowia, potrzebna jest zgoda i skierowanie lekarza pierwszego kontaktu. Pani Beata miała to nieszczęście, że lekarz, do którego wypełniła opcję, w tym akurat dniu nie był uchwytny. Żaden inny lekarz też z resztą nie, bo zdarzenie miało miejsce w sobotę. Dowiedziawszy się, że może skorzystać z usług pogotowia odpłatnie, zrezygnowała. Jest przecież ubezpieczona. Gdyby nie była, za podróż z Polkowic do Lubina musiałaby zapłacić około 50 zł. Jakby wychodząc na przeciw tego typu zdarzeniom, polkowicki ZZOZ od
musiałaby jechać taksówką. Kiedy Beata W. zatelefonowała do pogotowia, dyżurująca pani delikatnie wybiła jej z głowy wzywanie karetki. Poinformowała jednocześnie, że na przejazd samochodem pogotowia, potrzebna jest zgoda i skierowanie lekarza pierwszego kontaktu. Pani Beata miała to nieszczęście, że lekarz, do którego wypełniła opcję, w tym akurat dniu nie był uchwytny. Żaden inny lekarz też z resztą nie, bo zdarzenie miało miejsce w sobotę. Dowiedziawszy się, że może skorzystać z usług pogotowia odpłatnie, zrezygnowała. Jest przecież ubezpieczona. Gdyby nie była, za podróż z Polkowic do Lubina musiałaby zapłacić około 50 zł. Jakby wychodząc na przeciw tego typu zdarzeniom, polkowicki ZZOZ od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego