Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
religiancko-dekadencka. Proponowano jego płótna spalić, a przynajmniej skonfiskować i zamknąć w jakichś lochach na Śląsku. Zaniechano jednak wszelkiej akcji, gdyśmy się zorientowali, że Nowosielski jest malarzem prawie zupełnie nieznanym, cieszącym się tylko ograniczonym wzięciem wśród pewnych kół prowincjonalnej elity kontrrewolucyjnej. Ale tego ideologicznego kłębka tu i teraz nie rozsupłamy - uciął nagle własne dociekania docent Prącz. - Mamy jeszcze do odnotowania inną kwestię, dotyczącą podstępnych manewrów kulturalnych godzących w interessa i stabilność naszej Ludowej Ojczyzny. Mam na myśli twórczość Czerniawskiego.
- Tego socjologa? - zdziwiła się Omega.
- Nie, to Czerwiński - zgorszył się magister Prącz.
- Ale to przecież stara historia, kierowniku - zauważył Alef.
- Nie występujemy
religiancko-dekadencka. Proponowano jego płótna spalić, a przynajmniej skonfiskować i zamknąć w jakichś lochach na Śląsku. Zaniechano jednak wszelkiej akcji, gdyśmy się zorientowali, że Nowosielski jest malarzem prawie zupełnie nieznanym, cieszącym się tylko ograniczonym wzięciem wśród pewnych kół prowincjonalnej elity kontrrewolucyjnej. Ale tego ideologicznego kłębka tu i teraz nie rozsupłamy - uciął nagle własne dociekania docent Prącz. - Mamy jeszcze do odnotowania inną kwestię, dotyczącą podstępnych manewrów kulturalnych godzących w interessa i stabilność naszej Ludowej Ojczyzny. Mam na myśli twórczość Czerniawskiego.<br>- Tego socjologa? - zdziwiła się Omega.<br>- Nie, to Czerwiński - zgorszył się magister Prącz.<br>- Ale to przecież stara historia, kierowniku - zauważył Alef.<br>- Nie występujemy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego