Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.26 (21)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
krwi. Wciąż więc nie wiadomo, czy policjant przejechał pieszego, czy nie. Pewne jest tylko to, że funkcjonariusz skończył służbę w piątek o 21.00. Po północy przy ul. Stawowej w Rybniku znaleziono jego Audi. Przy samochodzie leżał martwy człowiek. Policję zawiadomił pracownik poczty, który z okien widział, jak kierowca auta ucieka. Ofiara to 54-letni Franciszek K.
REC

Wybuch u krawca
WROCŁAW
Jedna osoba ranna, zniszczony zakład krawiecki i kilka samochodów. To efekt wybuchu tajemniczej substancji we wrocławskim zakładzie krawieckim. Kobieta, która została ranna w eksplozji, utrzymuje, że nastąpiła ona, gdy otworzyła drzwi jednego z pomieszczeń. Straż pożarna wyklucza wybuch gazu
krwi. Wciąż więc nie wiadomo, czy policjant przejechał pieszego, czy nie. Pewne jest tylko to, że funkcjonariusz skończył służbę w piątek o 21.00. Po północy przy &lt;name type="place"&gt;ul. Stawowej&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Rybniku&lt;/&gt; znaleziono jego &lt;name type="prod"&gt;Audi&lt;/&gt;. Przy samochodzie leżał martwy człowiek. Policję zawiadomił pracownik poczty, który z okien widział, jak kierowca auta ucieka. Ofiara to 54-letni &lt;name type="person"&gt;Franciszek K.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;REC&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Wybuch u krawca&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;WROCŁAW&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Jedna osoba ranna, zniszczony zakład krawiecki i kilka samochodów. To efekt wybuchu tajemniczej substancji we wrocławskim zakładzie krawieckim. Kobieta, która została ranna w eksplozji, utrzymuje, że nastąpiła ona, gdy otworzyła drzwi jednego z pomieszczeń. Straż pożarna wyklucza wybuch gazu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego