Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
narodowej tożsamości sięga bez obawy poza tradycję romantyczną, uznaną jako zaczyn nowożytnej kultury. Zakorzenienia tożsamości szuka bowiem w przedrozbiorowej Polsce. I nie o to chodzi, że wolność szlachecka, że federacja, że kraj ten leżał między Europą i Azją. Istotniejszym jest, iż w owym czasie człowiek rozumiany był jako osoba ludzka, ucieleśniająca wartości nieredukowalne, bezwarunkowe. A chociaż różnie bywało, ostatecznie jednak ideał ten znalazł potwierdzenie i uzasadnienie w dziejach klasycystów, którzy w dobie porozbiorowej oznaczyli Wieczną Polskość, mit, który począł organizować właśnie narodową tożsamość. Tym bardziej, że sprowadzała się ona do świadczenia wartościom nieredukowalnym.
W tej perspektywie dokonuje też Szaruga zakwestionowania tradycji
narodowej tożsamości sięga bez obawy poza tradycję romantyczną, uznaną jako zaczyn nowożytnej kultury. Zakorzenienia tożsamości szuka bowiem w przedrozbiorowej Polsce. I nie o to chodzi, że wolność szlachecka, że federacja, że kraj ten leżał między Europą i Azją. Istotniejszym jest, iż w owym czasie człowiek rozumiany był jako osoba ludzka, ucieleśniająca wartości nieredukowalne, bezwarunkowe. A chociaż różnie bywało, ostatecznie jednak ideał ten znalazł potwierdzenie i uzasadnienie w dziejach klasycystów, którzy w dobie porozbiorowej oznaczyli Wieczną Polskość, mit, który począł organizować właśnie narodową tożsamość. Tym bardziej, że sprowadzała się ona do świadczenia wartościom nieredukowalnym.<br> W tej perspektywie dokonuje też Szaruga zakwestionowania tradycji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego