powrót do wspólnej propozycji - mówił &lt;name type="person"&gt;Cimoszewicz&lt;/&gt;. Odwołał się do polsko-niemieckiej deklaracji sprzed dwóch miesięcy, która zawierała kilka konkretów. Obiecywała &lt;name type="place"&gt;Ukrainie&lt;/&gt; uznanie rynkowego charakteru gospodarki &lt;name type="place"&gt;Ukrainy&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="place"&gt;Kijów&lt;/&gt; od bardzo dawna zabiega o tę decyzję, która zmniejsza ciężar nakładanych przez &lt;name type="place"&gt;Brukselę&lt;/&gt; ceł antydumpingowych. Dla gospodarki uznanej za rynkową inaczej wyliczane są uczciwe ceny eksportowanych produktów.<br>Warto zauważyć, że w wywiadzie dla sobotniego &lt;name type="tit"&gt;"Financial Times"&lt;/&gt; kandydat na prezydenta &lt;name type="person"&gt;Wiktor Juszczenko&lt;/&gt; powiedział, że taki gest byłby pierwszym etapem zbliżenia &lt;name type="place"&gt;Ukrainy&lt;/&gt; do &lt;name type="org"&gt;Unii&lt;/&gt;. Cały proces powinien, zdaniem &lt;name type="person"&gt;Juszczenki&lt;/&gt; zakończyć się członkostwem tego kraju we &lt;name type="org"&gt;Wspólnocie&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Cimoszewiczowi&lt;/&gt; udało się wczoraj doprowadzić do umieszczenia nazwisk &lt;name type="person"&gt;Aleksandra Kwaśniewskiego