Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
te klucze, jeżeli rzeczywiście zechcą sprawiedliwie oceniać. W Warszawie rozeszła się wiadomość, że kiedy kilka miesięcy temu próbowano nowej matury w mniejszym niż teraz zasięgu, dano te same testy do oceny jednocześnie kilkorgu egzaminatorom. Wyniki były niepokojąco rozbieżne.

Co zatem robić? Precyzować kryteria oceny czy - przeciwnie - poluzować je, liczyć na uczciwość i samodzielność egzaminatorów? Jak się wydaje, Krajowa Komisja Egzaminacyjna idzie na precyzowanie. Wypowiedziała się sprawie spójników, zaimków i przyimków. Żeby je traktować jako normalne słowa. Bo wypracowanie ma liczyć co najmniej 250 słów. Jak będzie liczyło mniej, to zdający nie dostanie punktów za styl, kompozycję, język i zapis. Co to
te klucze, jeżeli rzeczywiście zechcą sprawiedliwie oceniać. W Warszawie rozeszła się wiadomość, że kiedy kilka miesięcy temu próbowano nowej matury w mniejszym niż teraz zasięgu, dano te same testy do oceny jednocześnie &lt;orig&gt;kilkorgu&lt;/&gt; egzaminatorom. Wyniki były niepokojąco rozbieżne.<br><br>Co zatem robić? Precyzować kryteria oceny czy - przeciwnie - poluzować je, liczyć na uczciwość i samodzielność egzaminatorów? Jak się wydaje, Krajowa Komisja Egzaminacyjna idzie na precyzowanie. Wypowiedziała się sprawie spójników, zaimków i przyimków. Żeby je traktować jako normalne słowa. Bo wypracowanie ma liczyć co najmniej 250 słów. Jak będzie liczyło mniej, to zdający nie dostanie punktów za styl, kompozycję, język i zapis. Co to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego