stronicowym raporcie. Oczyszczając w ten sposób premiera &lt;name type="person"&gt;Blaira&lt;/&gt; i jego rząd, zastrzegli jednak, że orzekanie, czy doniesienia wywiadu były wystarczającym powodem przystąpienia do wojny przeciw &lt;name type="place"&gt;Irakowi&lt;/&gt;, nie stanowiło przedmiotu prac komisji.<br>Zdaniem sędziów rząd popełnił pewne błędy. Nie miał żadnej &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"strategii"&lt;/&gt;&lt;/&gt; rządu w kwestii ujawnienia nazwiska &lt;name type="person"&gt;Kelly'ego&lt;/&gt;. Uznali natomiast, że uczony rzeczywiście musiał stanąć przed parlamentarną komisją spraw zagranicznych. Konieczne bowiem było wyjaśnienie, czy naprawdę twierdził, że informacje zawarte w irackim dossier były nieprawdziwe, a jeśli tak, to na jakiej podstawie.<br>&lt;name type="person"&gt;David Kelly&lt;/&gt; zaprzeczył w parlamencie, iż kiedykolwiek był autorem takich stwierdzeń. Pozostaje to jednak w sprzeczności z wywiadem, jakiego udzielił