ona sobie policzy</> miesięcznie i przez te dwa lata czy ile tam, trzy lata, dwa lata robił Wojtek. Ile on zarobił.<pause> Niech ona sobie policzy.</><br><who1>No.</><br><who4>Niech ona sobie policzy.</><br><who3>Mówi <q>Wie mama, starcza mi ta emerytura</q>, mówi. Dziewięćset złotych ma emerytury.<pause> <q>Ja</q>, mówi, <q>pójdę na rynek, kupię kurczaka, te udka od kurczaczka, kupię trzy udka, z trzech udek</q>, mówi, <q>to ja mam zupę na dwa dni</q>. <vocal desc="laugh"> Współczuję <overlap>Wojtkowi.</>.</><br><who1>A co to w ogóle <vocal desc="laugh"> za <gap> że ona może na samej zupie przez <overlap>dwa dni być.</>.</><br><who3><overlap>Nie, bo ja mówię</> <q>A drugiej danie robisz?</q> <q>Nie, nie robię, bo oni nie chcą. Edytka