na Nowy Jork i Waszyngton to proklamacja wojny totalnej, co trafnie dostrzega ukraiński publicysta Jewhen Hołowacha w kijowskim miesięczniku "Krytyka": Celem fundamentalistów - zmusić cywilizowany świat do utraty głowy ze strachu... Chodzi właśnie o terror i jego podstawowy sens, strach. Podstawowy cel fundamentalistów - rozsiać strach w cywilizowanym społeczeństwie, zachwiać jego pragnienie udoskonalania się i rozwoju. Systemy totalitarne potrzebują na początku strachu. I jeśli rzeczywiście cywilizowany świat da się przestraszyć, na tak przygotowanym gruncie zaczną wzrastać kłącza totalitaryzmu.<br>Z kolei Glucksmann uprzedza, że raz pokazana przez ludzi ben Ladena metoda walki prędzej czy później znajdzie naśladowców (jak bardzo zaraźliwy może być przykład wojowników Bazy