Przedtem ogłoszono wyrok w innej sprawie.<br>Sąd Wojewódzki w Lublinie skazał na 25 lat pozbawienia wolności i 8 lat pozbawienia praw publicznych dwudziestotrzyletniego Andrzeja K., pseudonim "Jurand", za zamordowanie poznanej na dyskotece dziewczyny, która była z nim w ciąży. Kiedy dowiedział się, że będzie ojcem, poderżnął jej gardło, a potem udusił.<br>Jeszcze Parczew nie ochłonął po tej tragedii, kiedy doszło do następnej. W poniedziałek, 3 sierpnia 1998 roku, około godziny siedemnastej do drzwi domu Janiny M. zapukała osiemnastoletnia wnuczka Ewa. Mieszkała w Radzyniu Podlaskim, ale często odwiedzała babcię, u której wychowywała się przez kilka dziecięcych lat. Darzyła sentymentem ten schludny biały