dochodów. - Żeby dostać pożyczkę w banku, trzeba najpierw udowodnić, że właściwie się jej nie potrzebuje. Że nie ma się długów, a na konto regularnie wpływają pieniądze - śmieje się Tomek. - Dlatego trzeba się wspierać. <br><br>Nie zawiązali klubu, nie robią grafików, kto komu pożycza. Po prostu pożyczają najbliższej potrzebującej osobie. Muszą sobie ufać, bo wiedzą, że wystarczy jedno potknięcie, by zawalił się misterny plan. - Dlatego czasami rezygnuję z zaplanowanych zakupów. Buty czy spodnie mogą poczekać. Lepiej pomóc komuś, komu się pali koło tyłka, bo nigdy nie wiadomo, kiedy mnie osmali - mówi Tomek. <br>Czy system łańcuszka debetowego sprawdzi się na dłuższą metę? - Każdy debet